Paluch koślawy

Pierwsze kobiece buty na wysokich obcasach pojawiły się na początku XVI wieku. Kto mógł przypuszczać, że staną się przyczyną dotkliwych schorzeń i deformacji stóp? Oczywiście nie wszystkie "szpilki" są winne – najbardziej szkodzą te niewłaściwie dobrane, ze zbyt wąskim czubkiem, który sprawia, że palce ściskają się w nienaturalny sposób. To idealne warunki, by powstał paluch koślawy – inaczej haluks. Przeciążenie przedniej części stopy powoduje zniekształcenia, te z kolei mają negatywny wpływ na tzw. biomechanikę stopy. W praktyce oznacza to bóle przy chodzeniu, częste obrzęki, niekiedy również stany zapalne torebki stawowej. Paluch koślawy można jednak zawczasu leczyć. W tym celu ortopedzi stosują specjalne wkładki i ortezy, które unieruchamiają duży palec we właściwej, naturalnej dla niego pozycji. Jeśli na korektę wkładkami ortopedycznymi jest już za późno, konieczna może okazać się interwencja chirurgiczna. Im wcześniej więc zauważy się dolegliwości i zgłosi z nimi do ortopedy, tym większe szanse na bezproblemowe leczenie.